POP Pinkie Pie!

Witajcie!

Dziś zrobię małą recenzję nowości na naszym polskim rynku - figurek POP. Ja - jak łatwo można się domyślić - wybrałam Pinkie Pie ;) 

Chciałam ją kupić od razu jak ją zobaczyłam, ale P. mi narzekał, że jest straszna i w ogóle... W sumie stało się dobrze bo kupiłam ją tydzień później na promocji ;)

Trochę było zabawy z otworzeniem pudełka bo bardzo dokładnie zakleili je taśmą klejącą, a że mi się nie chciało iść po nożyczki...

W opakowaniu znajdujemy:

• dwie połówki kucyka,
• grzywę i ogon,
• naklejki do naklejenia na kucyka (albo gdziekolwiek indziej - jedna zdobi moją komórkę ;) ),
• instrukcję obsługi wraz z możliwymi wariacjami.

Bo oczywiście możemy dowolnie łączyć różne kucyki ze sobą i powstanie nam na przykład Rainbow Pie albo Apple Sparkle ;) Ale to wiadomo - trzeba mieć więcej niż jednego kucyka-składaka kupionego.

A teraz krótkie (2:20) wideo pokazujące cały proces składania. Od razu przepraszam, za moje wielkie nieogarnięcie manualne - to nie był dobry dzień na robienie takich rzeczy ^^"

Kucyk w częściach :P

Miejsca gdzie wkłada się włosy.

Pinkie ma też dziurki, do których można wsadzić skrzydła jakbyśmy chcieli ją przerobić na "Rainbow Pie" ;)

Pinkie z zestawem naklejek - ta środkowa z napisem "Pinkie Pie" zrobi moją komórkę ;)

Gotowa Pinkie!

A teraz podsumowanie:

PLUSY:

+ uroczy wygląd

+ można się wykazać kreatywnością

MINUSY:

- naklejki mają kiepski klej i bardzo łatwo odklejają się od kucyka

- ogon zbyt łatwo można wysunąć (możliwość zgubienia)

- dostępność (póki co tylko w Smyku)

Ogólna ocena: 4/5

A co Wy myślicie o nowym produkcie Hasbro?

~~ Hope ~~