Dziś porządnie zmarzłam. Dygotałam. Nie lubię zimy, oj nie...No bo niby mamy jesień ale taki ziąb...Toż to już praktycznie zima...Ale nie będę narzekać jak stara baba...:P Nie chwaliłam się jeszcze, ale znów pracuję, w agencji reklamy. Jestem bardzo zadowolona, i mam nadzieję, że szefostwo również. Niedługo wrzucę post z nowościami, wreszcie mam działające urządzenie do zgrywania zdjęć! I to wszystko dzięki Hope ^^. Dlatego dziś pokażę wam kilka fotek sprzed kilkunastu dni, kiedy jeszcze było tak cudownie ciepło...Ah, niech wiosna szybko przyjdzie!!!
ps. Mam całą furę nowości, ale pogubiłam się co pokazałam a co nie...Plus czekam na kilka paczek...A jak tam wasze pierwsze dni prawdziwej jesieni?
Zimno tak ze nawet moje dziecko nosi czapke i rekawiczki ale niech no tylko spadnie pierwszy snieg a wszystko bedzie ok bo lepszy snieg niz bura jesien. Choc pazdziernik byl piekny nie mozna na niego nazekac. Dzis planujemy sesje ale cos sloneczko nie chce sie pokazac... Nie mige doczekac sie nowosci tym bardziej ze pokazesz kucyki ktore widzialam takie biedne u wystawiajacegi. Chce zobaczyc jak je upielengnowalas. Mam swojego pierwsxego kucyka g1 tylko mojego. Nie moge sie doczekac az bede miala chwile i uszyje mu rozne slodnie ubranka. Mam juz mnostwo materialow.
OdpowiedzUsuńWow! Piękne zdjęcia! <3 Najbardziej podobają mi się dwa pierwsze ^U^
OdpowiedzUsuń