Nowi lokatorzy cz.1

Ale dziś dopiekło słoneczko! Nie to żeby mi to przeszkadzało, wręcz przeciwnie :). Zdecydownie wolę jak jest gorąco niż zimno, zwłaszcza gdy pozbyłam się kilku kg i w takie dni nie jest mi nawet tak najgorzej. Mam zamiar zaraz klapnąć na balkonie i opalać me blade racice. Zawsze straszę bielą na plaży, odbijam słońce bardziej niż piasek, mam nadzieję, że w tym roku będzie inaczej i wreszcie choć trochę zarumieniona złożę swe cielsko na plażowym piaseczku. Ale zanim to zrobię, muszę się wam pochwalić owocem bardzo udanej wymiany z Capricorn Meadow. Moja Frankie wyfrunęła do niej wczoraj, i mam nadzieję, że niedługo dotrze tam cała i zdrowa. Do mnie moi nowi lokatorzy dotarli bez problemów, a oto oni(one?)we własnej osobie:

Lyra, Lyra Lilac, Princess Serena, Blossomforth i Strawberry Reef

 Princess Serena chyba najbardziej mi się podoba :D. Razem z Princess Tiffany,Princess Sparkle i Pricness Primerose mam już 4 księżniczki z tej serii:

Jeszcze tylko dwie i będzie komplecik :). Co ciekawe Princess Sparkle na tym obrazku powyżej jest zielona, tymczasem zabawka jest fioletowa( patrz tu)

Śliczny znaczek!

Shell-Bell już od jakiegoś czasu chodziła mi po głowie. Kucyk ma śmieszne kolory i fajną pozę, no i Capricorn naprawdę musiała o niego dbać bo jest w stanie idealnym.

Na koniec Blossomforth. Ten kucyk mnie najbardziej śmieszny, ma takie cudowne oczy basseta :D.

Bardzo się cieszę z tej udanej wymiany i mam nadzieję, że z czasem takich wymian będzie coraz więcej :)