poniedziałek, 11 września 2017

Tyle, tyle przygód!


Witajcie! :)

Wiemy, że od jakiegoś czasu tak jakoś przycichłyśmy, ale nałożyło się kilka spraw + to co się ostatnimi czasy dzieje na polskim rynku kucykowym to trochę nas zniesmaczyło i ostudziło zapał do kupna na naszym rodzimym rynku...

Ale  nie rezygnujemy i wciąż lecim do przodu :D Tylko teraz ciut wolniej ;)

Jak wiecie w każdą podróż zabieram ze sobą mojego kochanego Upset'a <3 I tym razem nie mogło być inaczej! A pojechaliśmy w bardzo wyjątkowe miejsce... A mianowicie... do Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia.

Z niektórych miejsc Strefy nie mam zdjęć lub nie mam zdjęć z Upsetem bo albo nie można było ich zrobić, albo nie wypadało. Mimo wszystko mam nadzieję, że notka spotka się z uznaniem ;)

Jako, że o wyprawie mogłabym rozmawiać baardzo długo to postaram się nie zamęczyć Was za bardzo i tylko w miarę pobieżnie opisać co i gdzie byliśmy ;)

Zapraszam do małej relacji z wyprawy :)