poniedziałek, 30 listopada 2015

udana wymiana oraz kilka nowości z ostatniego miesiąca.

witajcie,

chciałam się pochwalić w dzisiejszej notce udaną wymianą z kolekcjonerką kucyków.
do koleżanki trafiła włoska Peachy G1 a do mnie dzisiaj dotarł G1 Tulip ^^
jest prze-cu-dow-na!
sami zobaczcie ^^


czwartek, 26 listopada 2015

=tak na szybko=

Jeszcze raz ja, tak szybciutko. Mogę wreszcie zdradzić dlaczego moje posty pojawiają się ostatnio rzadziej, mianowicie pracuję nad katalogami kucyków, co by nam kolekcjonerom było łatwiej. Dziś właśnie skończyłam katalog kucyków g2(mąło ich to i szybko poszło). Jestem w trakcie robienia katalogu G3, który to jest już na finiszu, ale sami wiecie ile jest kucyków tej generacji :D. Niemniej, pomyślałam sobie, że coś takiego bardzo pomoże każdemu zbieraczowi w prowadzeniu kolekcji. Możecie pobierać katalog, nie mam żadnych życzeń w zamian(no może poza dziękuję ;). Mam nadzieję, że się Wam przyda.

Ps. Jak wiadomo Zuzia jest tylko Zuzią i mogła popełnić błędy, jeśli coś wypatrzycie, dajcie znać, wiecie jak to jest, swoich byków się nie widzi.
Ps.2 Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony http://www.strawberryreef.com/index.html lub http://lavenderlagoon.weebly.com/

A tu macie link do katalogu. Nie jest to majstersztyk ale chyba przejrzysty i pomocny :)

Co tam u Nas nowego

Udało się! Wreszcie Parasol dołączyła do mojej gromadki! I to Parasol Nirvana :3. A razem z nią kilka innych kuców. Majesty i Tootsie wymieniłam, bo jedna z nich(Majesty) przedstawiała obraz nędzy i rozpaczy po spotkaniu z jednym z moich Ogonów(mam nawet podejrzaną, ale za łapkę nie złapałam, to nie wiem) a druga znalazła już nowy domek. Do gromady dołączyła również Księżniczka Sweet Berry, w stanie idealnym ;), i Pinkie Pie ogrooomna :D. Dla porównania zwykła Pinkie, która chyba też zapomniałam pokazać, mimo, iż jest ze mną już czas jakiś.

Ps. Przepraszam za jakość zdjęć, ale mój obiektyw jest bardzo ciemny, a nie chciałam walić fleszem. Do tego w samym domu panuja obecnie egipskie ciemności, nie wiem, na pewno ta szarówka za oknem nie pomaga...


czwartek, 19 listopada 2015

Takara Fakie Baby ^^

witajcie,

postanowiłam moje nowości pokazać w dwóch notkach.
 dzisiaj notka o moich już trzech (!) Takara Fakie Baby ^^
jakiś czas temu, znalazłam na aukcji z fejkami moją pierwszą Takarkę, w której się po prostu zakochałam <3
oto i ona:

te słodkie pyszczki bardzo przypominają mi postaci z jednej z moich ulubionych bajek z dzieciństwa: "Muminki" ^^

wtorek, 10 listopada 2015

Kucykowa jesień


Witajcie! :)


Ostatnimi czasy nie pisałam za wiele (no ok...nic nie pisałam...) bo szczerze mówiąc to niewiele się u mnie działo... W sumie tylko przebywałam trasę dom-praca-dom. Czasem jeszcze lekarz. Trochę się podenerwowałam przy okazji - naczekałam się na wizytę, prywatną, u chirurga... Ta wizyta to było jedno wielkie nieporozumienie i można je streścić tak: "co z tego, że pani wie, że coś się dzieje. Ja tu nic nie widzę, kupi pani sobie mydełko i przemywa, a teraz 100zł poproszę"... Zwątpiłam... W ogóle jak sobie pomyślę ile w tym roku wydałam na lekarzy to mi się płakać chce...

No ale nie narzekajmy! 

W tym miesiącu mama łaskawie pozwoliła mi nie spłacać raty za laptopa (jak wspominałam w notce o customie) bo udało mi się wynaleźć niską składkę ubezpieczenia za autko (ok 350zł zamiast - średnio - 600zł) i zapłacić za to ubezpieczenie. Z tego powodu miałam ciut więcej pieniążków na koncie i mogłam sobie pozwolić na kucykowe zakupy! :D

W sobotę pojechałam z moim P. do Tesco - na drugą stronę miasta, jeszcze się władowaliśmy w korek... Ale wyprawa się opłaciła! :D Trafiłam na promocję na kucyki, których jeszcze nie miałam (bo jestem leniwą bułą i nie chciało mi się jechać wcześniej).
Tak - kupiłam 2 Pinkie :P Zawsze kupuję 2 - jedną na półkę w opakowaniu, a drugą wydostać z opakowania, pomacać i... dać na inną półkę..? Hmmm... Teraz myślę, że za dużo sensu w tym nie ma, ale nigdy nie ma "za dużo" Pinkie! :D

poniedziałek, 9 listopada 2015

Jesienne nowości

Trochę się zbierałam na ten post, a to dlatego, że czekałam na kilka przesyłek i chciałam pokazać Wam je w zbiorczym poście :) Przy okazji jednej wysyłki, miałam okazję przekonać się, że są jeszcze uczciwi ludzie na tym świecie :) Sytuacja była taka, że źle przeczytałam ogłoszenie, myśląc iż muszę zapłacić od sztuki kucyka po 10 zł, a nie za cały zestaw, tak więc przelałam sprzedawcy 50 zł. Na co dostałam odpowiedź, że wysłałam za dużo, i Pani już odesłała nadwyżkę! Byłam pozytywnie zaskoczona, no bo jednak jest czym!(a w sumie to nie powinno być nic dziwnego, prawda?) Pani podsumowała, że należy postępować tak, jak sami byśmy chcieli być potraktowani. Także, nie dość że trafiła mi się gratka( 2 kuce G1 oraz 2 G2) za 10 zł, to jeszcze odzyskuję wiarę w ludzi :) Ale nie ma co pisać, popatrzcie kto to taki do mnie przybył :)