Róża lubi ciężkie brzmienia(tak jak Ania, ale po niej tego nie widać ;), Edgara Allana Poe i horrory. Jednak w głębi duszy jest delikatna jak płatki róży...Ania wystroiła się na tę wizytę:
Taka oto paczka przybyła dziś do mnie...
WYPUŚCIE MNIEEE!!!!
Dziewczyny się poznały i mimo różnic od razu się polubiły.
A oto Róża w moim obiektywie :)
A na koniec link do konkursu u Emilii, trzymajcie kciuki :) http://atelier-milabrocc.blogspot.com
Jak ogień i woda :) Mam nadzieję, że nie będą się kłócić ;)
OdpowiedzUsuńMozna wiedziec gdzie ją zamówiłaś? :D
OdpowiedzUsuńAllegro :)
Usuńo matko!! Pierwszy raz widzę taki rodzaj lalki! (rodzaj, model, gha XD ) Bardzo mi się podoba !
OdpowiedzUsuń