Nie wiem czy to co jest na zdjęciach to wszystko co mam, najwyżej będę edytować post :D Prawda jest taka, że wszystko co kucykowe jest raczej dziecinne, ale część z tych rzeczy jest taka fajna, że szkoda było nie brać...
Ten piórniczek ma chyba ze sto lat. No może nie sto, ale na pewno więcej niż 10. Kupiłam go we wczesnym gimnazjum, ale szczerze powiedziawszy nie bardzo wiedziałam co to. Kucyki które znałam to były G2, a o G3 nie miałam pojęcia. Na szczęście coś mnie do niego pociągnęło i został :)
Koszulki z kolekcji Croppa. Są super, ale żałuję, że kupiłam rozmiar M, bo są dość duże. Po prawdzie nosiłam je w ciąży i wtedy były ok, ale teraz dosłownie wiszą. Może zostaną piżamami... Jeszcze nie wiem. Trochę szkoda, bo nadruki są super.
Koszulka z gotyckim kucykiem G3. Prezent mikołajkowy od męża ze sklepu Restyle. Co prawda nie jest to produkt Hasbro, ale kucyk jest :D
Kolejna koszulka z Croppa, bardzo ją lubię. Ta ma chociaż dobry rozmiar.
Bluza, również croppowa. Zdjęcie ukradłam Langivie, bo moja aktualnie jest w praniu...
Tu również piżamka, tym razem z Primarka.
I kolejna z Lidla ;)
A tu kubeczki. Jeden od Kingi a drugi od Męża (dostał go w pracy jako żart, ale stwierdził, że da mnie).
Niedawny zakup, czyli skarpetki :)
Skarpetek mam ogółem sporo, ale jakoś nie wychodziły korzystnie na zdjęciach... Mam takie same o jakich pisała Langiva tutaj. I to chyba wszystko. A wy co zgromadziliście? :)
Gdzie można kupić takie skarpetki z G1?
OdpowiedzUsuńSkarpetki znalazłam na allegro :)
UsuńDziękuje. Ja też lubię wszystko co z kucykami. Jestem drobna, to czasem nawet coś z dziecięcych kupię:)Jak jest jakaś rzecz z kucykami, to już na kilometr widzę:)
UsuńU mnie ciężko z zakupami bo ja jestem dość wysoka(178) i stopę też mam słuszną(39-40) Więc dziecięcy dział odpada ;(
UsuńIle Ty tego masz! ^^ Koszulka w kucyki G4 jest po prostu PRZECUDOWNA! *.*
OdpowiedzUsuńMam taką obsesję, że jak widzę coś z kucykami to muszę kupić :D
UsuńEj, ale to jest fajne, serio. Też bym tak chciała, ale nie. Zawsze mam tak, że gdy widzę np. bluzkę w koniki, to sobie myślę -"kupiłabym, ale wolę te kasę przeznaczyć na inne, kucykowe figurki". I tak jest zawsze.
UsuńJa się biję z myślami ;[
UsuńJa uwielbiam kucykowe gadżety. Też mam piżamkę z Lidla G1 i skarpetki G4. A piórnik wprost urzekający *,*
OdpowiedzUsuńPiórnik był miłą niespodzianką :D
UsuńZuzz a mam pytanie, bo pamiętam,że robiłaś repaint chyba :P i mogłabyś mi powiedzieć jakich kredek używałaś do tego? ;)
OdpowiedzUsuńHej używałam kredek akwarelowych derwenta, dokładniej z tej strony: http://www.sklepplastyczny.pl/kredki-akwarelowe-3170_171_184/
Usuńa moczyłaś je w wodzie, czy coś..czy po prostu nimi rysowałaś? :)
OdpowiedzUsuńTak moczyłam koniuszek kredki i dopiero rysowałam :)do tego do cieniowania używałam suchych pasteli roztartych na papierze ściernym- bardzo dobrze się mieszają.
UsuńOk, super, bo nie mogłam znaleźć na forum o tym,czy trzeba moczyć te kredki :) Dziękuję za pomoc.
OdpowiedzUsuńpastele już właśnie mam, muszę kupić jeszcze kredki :)
ciekawa jestem jak mi to wyjdzie ;>
o, muszę zrobić notkę o moich gadżetach bo też mam ich sporo :-)
OdpowiedzUsuń