czwartek, 12 stycznia 2017

Skoro mamy karnawał...

... to czas na Maskaradę :)


Maskarada dołączyła do mojej kolekcji trochę przez przypadek, zapomniałam o licytacji! Za dużo obowiązków mam. Ale wygrana aukcji była miłą niespodzianką. Maskarada jest pięknym kucykiem, i do tego bardzo ciekawym. Podobają mi się kryształy w oczach. Do tego wydaje mi się, że jest dosyć cenna, dobrze jest mieć takie egzemplarze w kolekcji. W skład aukcji wchodziła jeszcze Wave Runner, kucyk który od daaawna był na mojej liście, jednak nie udawało mi się go zdobyć.



Wybaczcie średnio ładne tło, ale tylko na dywanie miałam plamę słoneczną i udało się cyknąć ostre zdjęcia.

Kucyki były w zestawie z taką uroczą torebeczką :)

Niezmiernie się cieszę z najnowszych zdobyczy, czy u Was też było owocnie?

2 komentarze: