Wesołego Alleluja, to tak na wstępie.Mnie dziś nie jest wesoło, ale cóż, lajf is lajf...Mam dla was porcję fotek z minionego Wielkanocnego weekendu. Razem z Anią wybrałyśmy się na poszukiwanie wiosny, i w ostatniej chwili obie uciekłyśmy przed burzą :). A jak tam Wasza Wielkanoc? Brzuchy przepełnione?:)
Ps. Wypadałoby zmienić banner ;)
Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŁadne forki i ubranka. A bluzka z kucem świetna :D
OdpowiedzUsuń