wtorek, 4 października 2016

Figurka Discorda wraz z gazetką My Little Pony!

mam dzisiaj dzień wolny od pracy więc w związku z tym postanowiłam wybrać się na małe zakupy.
poszłam do pobliskiego chińczyka zobaczyć czy mają w nim syntetyczne włosy (w razie potrzeby zrobienia przeszczepu jakiemuś kucykowi).
niestety nic ciekawego, tylko naturalne kolory, a szkoda.
mama powiedziała mi że chyba widziała w kiosku w Carrefourze nową gazetkę My Little Pony z jakimś "smoko-kozłem" ale mi jej nie wzięła bo zbieram kucyki a innych figurek nie xD
z chinola do Carrefoura miałam blisko, wstąpiłam, gazetka niestety została wykupiona...
i tak w kolejnych 5-6 kioskach.
przeszłam prawie całe miasto w poszukiwaniu Discorda i w końcu w jednym z kiosków kupiłam ostatnią gazetkę z wystawy.
nie mam szczęścia, zawsze mam problem ze znalezieniem magazynu.



Discord jest bardzo zadowolony że w końcu trafił na okładkę :-)


figurka jest fajna, Discord do siebie podobny, jedyny minus to taki że jest trochę niechlujnie pomalowana, z resztą jak większość tych figurek z magazynu.
bardzo lubię tę postać, dlatego jestem bardzo zadowolona że udało mi się go kupić i nawet zastanawiam się nad wyjęciem go z torebki ;-)

2 komentarze: