witajcie,
udało mi się złapać poniacza G1, jakim jest Tickle (1984, US).
miałam nadzieję że będzie ona jakąś nirvaną lecz niestety nie ^^'
nie wiem gdzie ludzie trzymają stare zabawki i w jakich warunkach ale Tickle przyszła do mnie w stanie nieco opłakanym ^^'
nie dość że była strasznie brudna to na dodatek czuć było od niej... piwnicę, pleśń, grzyba!? o_O
w każdym bądź razie została porządnie wykąpana, wyczesana i wyperfumowana ^^'
zawsze, ale to zawsze jak kąpię nowe kuce które do mnie przyszły to mój koteł jest nimi bardzo zainteresowany... ^^
a tak wygląda Tickle po porządnym SPA ^^
pozdrawiamy!
Co się stało z jej Cutie Markiem ?
OdpowiedzUsuńniestety troszeczkę jest starty ^^'
UsuńWidziałam ją na olx. ;)
OdpowiedzUsuńOsobiście lubię takie "staro-zabawkowe" wyzwania, bo efekt końcowy zawsze jest satysfakcjonujący, jak np w tym wypadku. ^^
Moja druha Lemon Drop wyglądała tragicznie, a o rdzy wewnątrz wolałabym zapomnieć. Jednak napis Italy na kopytku wynagradza wszystko.
http://evilcupcake.pinger.pl/m/23283112
Innym razem podjęłam się całkowitej renowacji G3 (koniec wpisu) i jak na pierwszy repaint i reroot mlp, to tragedii nie ma.
http://evilcupcake.pinger.pl/m/23866691
Uwielbiam notki które pokazują jak zabawki wyglądają przed i po zabiegach. Sama też się zastanawiam gdzie ludzie je trzymają, raz dostałam piwniczną Sundance, oczywiście o jej zapachu sprzedający słowem nie wspomniał. :< Grunt, że była tania, a ja mogłam się pobawić przy doprowadzaniu jej do porządku. ;D
tak, tak jest z olx ^^
Usuńja też lubię "odnawiać" kucyki, sprawia mi to ogromną przyjemność ^^
widziałam Twoją Lemon Drop na blogu, faktycznie ta rdza była okropna ale super ją wyczyściłaś ^^
G3 też świetnie przerobiłaś, ja się biorę za te customy i się zabrać nie mogę... za dużo czasu zajmuje mi uczelnia xD
ale mam sporo kucyków do odnowienia więc tego typu notki mam nadzieję będą częściej ^^
UsuńNie miałabym nic przeciwko. :D dzisiaj będę testowała patent z kremem na trądzik, bo kupiłam kuca, na którym ktoś trenował pisanie długopisem.
UsuńSuper post. Jeżeli ktoś zainteresowany zapraszam do mnie po więcej kucyk owej magii:
OdpowiedzUsuńhttp://mylittleponyblog123.blogspot.com/
dzięki, napewno zajrzymy :-)
UsuńPięknie wygląda po SPA- napracowałaś się! Przydałby się tylko przeczep paru kosmyków na grzywie.
OdpowiedzUsuńP.S. Jakbyś była chętna "zaadoptować" parę małych kucyków i oryginalną toaletkę MLP, to zapraszam do mnie- niedługo robię wyprzedaż figurek. Jak chcesz to wstąp na besu-design.blogspot.com i kliknij w zdjęcie "wyprzedaż lalek"- dziś dodaję nowe aukcje.
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w przywracaniu koników do stanu "używalności".
ok, jasne że zerknę, dzięki! ^^
UsuńTickle ma znaczek 3 brązowe liście , wiem bo go mam
OdpowiedzUsuńMój kot robi to samo. A jak próbuję zrobić zdjęcia to przewraca mi blejtramy albo gryzie rogi a potem podchodzi i oscentacyjnie wącha kucyki. że jak to poświęcam im więcej czasu niż jemu.
OdpowiedzUsuń