sobota, 3 maja 2014

Nowa lokatorka.

I znowu pada...A tu już połowa długiego weekendu za nami. Mam nadzieję, że wypoczęliście mimo brzydkiej pogody za oknem. Ja bym chętnie po opalała się na słoneczku, ale jak się nie ma co się lubi...
Chciałam wam się pochwalić moją nową laleczką, obok której chodziłam już dłuuuugi czas i zawsze coś mnie od niej odciągało, a to za wysoka cena, a to inne wydatki...Ale nareszcie jest!

Oto moja upiorna szkieletorka Skelita Calaveras. Ta lalka jest po prostu CUDOWNA.  Ma wspaniałe kościste ciałko :) Doskonale wpisuje się w lubiany przeze mnie klimat rodem z Edgara Allana Poe. Przydałby mi się dla niej tylko Jack Skelington do pary...




6 komentarzy:

  1. Śliczna , ale trochę ma taką upiorną warz xD Z MH ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ona jest bardzo ładna, choć jak dla mnie trochę za chuda ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja ją kupiłam w Tesco za 60zł a drugą kiedyś przecenili na 30zł. :'D

    OdpowiedzUsuń